Zeszłoroczny weekend majowy spędziliśmy w Rumunii. Przy okazji, zupełnie przypadkiem udało nam się załapać na rumuńskie Święta Wielkanocne, które obchodzili wyznawcy kościoła grekokatolickiego. Wielkanoc zastała nas w Maramureszu, a więc w miejscu najbardziej unikalnej kultury w całej Rumunii, gdzie w każdą niedzielę mieszkańcy ubierają ludowe stroje i podążają do swoich świątyń. Widok maszerujących przez wsie procesji, gdzie każdy niezależnie od wieku ubrany jest w tradycyjne dla danej wioski stroje, robi niesamowite wrażenie. To jedno z miejsc w Europie, gdzie mamy wrażenie, czas się zatrzymał. W tej krainie zakochaliśmy się już podczas naszego pierwszego pobytu w Rumunii. Maramuresz to miejsce, do którego chce się wracać, za którym się tęskni. Miejsce, które zdecydowanie trzeba odwiedzić, będąc w Rumunii – najlepiej w niedzielę.
Jesteśmy nieziemsko szczęśliwi, że po trzech latach udało nam odwiedzić to miejsce ponownie. A kiedy orientujemy się, że mieszkańcy obchodzą Wielkanoc, wiemy że lepiej trafić nie mogliśmy. Rano wszyscy zbierają się w świątyniach na święconce, a popołudnia spędzają w rodzinnym gronie, biesiadują z sąsiadami na ławkach przed domami, albo grają w karty 🙂 Zobaczcie sami.
Podobał Ci się ten wpis? Doceń naszą pracę. Będzie nam miło, jeśli polubisz go na facebooku, podzielisz się z innymi albo zostawisz komentarz.
Jeśli chcesz być na bieżąco informowany o nowych wpisach, zapisz się na newsletter
Ciebie to nic nie kosztuje, a dla nas to motywacja do dalszego tworzenia bloga ?
1 Comment
Rzeczywiście przepiękne krajobrazy, aż dziw, że tak mało znane – a przynajmniej ja nie słyszałem o tym miejscu 🙂