fudżi_gra_planszowa
Fudżi – gra planszowa z podróżniczym motywem
20 września, 2019
gra_splendor
Splendor – planszówkowy klasyk, który często wraca na nasz stół
21 września, 2019

Osadnicy. Królestwa Północy – gra z podróżniczym motywem

W grze Osadnicy – Królestwa Północy przenosimy się na daleką Północ, gdzie 6 klanów będzie walczyć o to stworzenie najpotężniejszego królestwa. Gra wydana przez Portal Games należy do tej samej rodziny co Osadnicy Narodziny Imperium oraz Osadnicy – Wykreślane Imperium. Czy trzecie z rzędu gra w uniwersum Osadników może jeszcze wnieść coś nowego?

Co to za gra

Królestwa Północy to strategiczna gra karciana autorstwa Ignacego Trzewiczka, osadzona w świecie kultowych Osadników. Tym razem wyruszamy na daleką Północ, gdzie Szkoci, Inuici i Wikingowie będą się zmagać o stworzenie najlepszego królestwa. Gra przeznaczona jest dla 1-4 graczy w wieku od 10 lat. Rozgrywka zajmuje 45-90 minut.

W grze wcielamy się w przywódców jednego z sześciu klanów w ramach trzech różnych frakcji. Wypływamy na morza, by podbijać lub plądrować nowe wyspy, budujemy nowe konstrukcje, zbieramy surowce niezbędne do dalszego rozwoju, odkrywamy nowe tereny i zaludniamy je. To wszystko, by nasze królestwo było najpotężniejsze. Zasady gry są dość proste, a dla fanów Narodzin Imperium, wręcz intuicyjne. Choć wprowadzono sporo modyfikacji. Gra, choć jest podobna do Narodzin Imperium, to jednak inna, oferująca nowe możliwości, nowe mechaniki.

Jak grać

Grę rozpoczynamy z 3 kartami startowymi oraz ciągniemy 5 kart i zatrzymujemy 3 z nich. Następnie rozgrywamy szereg rund, z których każda składa się z 4 faz.

W fazie wypatrywania dobieramy 4 nowe karty i opłacamy ludźmi te, które chcemy zatrzymać na ręce.

Następnie przechodzimy do najdłuższej fazy, w której wykonujemy naprzemiennie 1 z 4 akcji:

  • Budujemy nową lokację opłacając jej koszt dobrami przedstawionymi na karcie. Niektóre karty wymagają za zbudowanie nie odrzucenia określonych surowców, ale wykonania konkretnej akcji za pomocą piona klanu.
  • Użycie pionka akcji Klanu. Do wyboru mamy jedną z 5 akcji:
    • wypłynięcie na morze i umieszczenie swojego statku na Planszy Wypraw (możemy wyposażyć go w toporek i/lub rybę)
    • Zaludnienie – dobieramy ludzika z puli ogólnej i dodajemy do swojej puli.
    • Postawienie za darmo nowego budynku z kart z ręki
    • Zebranie dóbr z jednego z pól w swoim królestwie
    • Odkrycie nowej karty i dodanie jej do kart na ręce
  • Najazd na przeciwnika – odrzucając toporek możemy najechać na innego gracza i zablokować mu do końca rundy możliwość skorzystania z akcji.
  • Użycie kart z akcją – przekręcamy kartę i możemy wykorzystać skorzystać z dostępnej na niej akcji – np. zdobywamy punkty albo jakieś surowce, czy karty.

Faza ta kończy się w momencie, kiedy wszyscy gracze spasują. Następuje wtedy faza wypraw. Gracze, którzy posiadają żetony statków na Planszy Wypraw wybierają po kolei, którą pobliską lub odległą wyspę chcą splądrować lub podbić. Do najazdu na odległe wyspy potrzebujemy przypisanej wcześniej do statku ryby, natomiast jeśli chcemy którą z wysp podbić i dołączyć do swojego imperium – potrzebujemy toporek.

Po fazie wypraw następuje ostatnia faza – czyszczenia. Gra toczy się do momentu, aż któryś z graczy zdobędzie co najmniej 25 punktów. Wtedy następuje ostateczne punktowanie, które uwzględnia zbudowane lokacje oraz zdobyte surowce.

Pierwsze wrażenie

 

Co najbardziej urzeka w Osadnikach, to słodkie, cukierkowe wręcz grafiki, znane już zresztą z poprzednich wersji. Z okładki gry uśmiechają się do nas 3 bajkowe postacie – przedstawiciele trzech różnych frakcji.

Po otwarciu pudełka czeka nas miła niespodzianka – tak idealnej wypraski nie widzieliśmy już dawno, a trochę gier już mamy w swojej kolekcji. Każda element ma tu swoje miejsce. Najbardziej zaskoczyła nas wyjmowana półeczka, w której swoje miejsce znalazły drewniane i tekturowe znaczniki. Dzięki temu grę bardzo szybko się rozkłada. Brawo dla Portalu – oby inne wydawnictwa brały przykład. Nic tak nie irytuje jak bałagan w pudełku, masa woreczków strunowych, lub walających się po pudełku bezwładnie elementów.

W grze mamy aż 6 klanów do wyboru, co oznacza sześć różnych talii kart. Każdym klanem gra się inaczej, trzeba przyjąć inne taktyki – co przekłada się na dużą regrywalność.

Jeśli można się do czegoś doczepić, to na pewno do miniaturowych oznaczeń klanów na żetonach statków oraz znacznikach klanu – są mało czytelne, co jest dość denerwujące, bo utrudnia rozróżnienia poszczególnych klanów. Dodatkowo – klanów jest 6, a pionki akcji klanu są 4 w czterech różnych kolorach.

Już w trakcie pierwszej rozgrywki rzuca nam się w oczy, że wykonując akcję najazdu na przeciwnika niezbyt wiele zyskujemy. Pozbawiamy jedynie przeciwnika możliwości wykonania akcji w tej rundzie, sami z kolei tracimy cenny toporek. A trzeba przyznać, że aby zdobyć cenne surowce w Królestwach Północy, trzeba się sporo nakombinować.

 

Podsumowanie

Osadnicy Królestwa Północy to udana kontynuacja znanej i lubianej serii. Choć mechanika gry jest podobna do tej znanej z Narodzin Imperium, to jednak gra oferuje nowe możliwości. Gra się podobnie, ale jednak inaczej. Powiew świeżości jest całkiem spory, więc gra spodoba się także fanom Narodzin Imperium.

Plusy:

  • Ładnie wykonana
  • Wzorowa wypraska
  • Regrywalność
  • Dobrze działa w 2 osoby
  • Możliwość grania solo

 

Minusy:

  • Miniaturowe oznaczenie klanów na żetonach statków i znacznikach klanu
  • Niezbyt udana akcja najazdu
addicted2travel
addicted2travel
Jesteśmy małżeństwem, które kocha podróże! Staramy się wyciskać z życia ile się da. Uwielbiamy odkrywać nowe miejsca - i te na drugim końcu świata i te zaraz za rogiem, zawsze z aparatem w ręku, by uchwycić w kadrze niesamowite miejsca i magiczne chwile.

Leave a Reply

Translate »

Zapisz się na newsletter i bądź na bieżąco!

rogalin